DDP z Chin – wygoda, która może Cię słono kosztować
🔷 DDP – czyli „wszystko w cenie”?
Jeśli rozmawiasz z chińskim dostawcą i pada magiczne słowo DDP, to pewnie słyszysz:
„Nie martw się – wszystko załatwione. Dostawa prosto pod Twoje drzwi.”
Brzmi świetnie, prawda? Niestety – tylko na pierwszy rzut oka.
Za tą wygodą często stoi:
brak dokumentów odprawy,
kombinacje z VAT-em,
i ryzyko… że to Ty zapłacisz za błędy kogoś innego.
🔍 Co to właściwie jest DDP?
DDP (Delivered Duty Paid) to warunek Incoterms, który oznacza, że to sprzedawca (eksporter) odpowiada za:
transport,
odprawę celną,
opłaty celne i podatki (w teorii),
oraz dostarczenie towaru bezpośrednio do Ciebie.
Kupujący – czyli Ty – nic nie robi. A przynajmniej tak to wygląda na papierze.
❗Brzmi dobrze? Tylko jeśli wszystko pójdzie idealnie.
A co, jeśli:
🔴 Nie dostaniesz dokumentów odprawy celnej?
🔴 Nie masz potwierdzenia zapłaty VAT?
🔴 Odprawa była zrobiona „na lewo” przez fikcyjną firmę?
Wtedy to Ty – nieświadomy importer – ponosisz całą odpowiedzialność.
W urzędzie nie zadziała „ale to nie ja robiłem odprawę”.
Jeśli Ty zamówiłeś towar – to Ty jesteś importerem w oczach prawa.
⚠️ 5 najczęstszych problemów z DDP:
Brak dowodu zapłaty VAT = brak możliwości odliczenia
Brak numeru EORI – towar odprawiony na inną firmę
Nie masz faktury odprawy = bałagan w księgowości
🧭 Kiedy DDP może mieć sens?
Gdy zamawiasz próbki lub drobny towar o niskiej wartości
Dostajesz pełną dokumentację odprawy (SAD, potwierdzenie VAT) – to z reguły niemożliwe
Ale jeśli to Twój pierwszy import, albo nie znasz dokładnie mechanizmu odprawy – lepiej nie ryzykować.
✅ Co robimy w ImpasiaCo?
Zamiast ryzykować DDP, pomagamy klientom w przejrzysty sposób:
organizujemy transport (morski, kolejowy, lotniczy) na warunkach EXW, FCA, FOB,
odprawiamy towary legalnie w Polsce,
Ty masz pełne dokumenty i kontrolę.
To oznacza:
✔️ Brak problemów w urzędzie
✔️ Możliwość odliczenia VAT
✔️ Bezpieczny, uczciwy import
📦 Przykład z życia (autentyczny):
Klient sprowadził ładunek na DDP. Paczka dotarła.
Ale dokumentów brak. Odprawa? Zrobiona w Niemczech na firmę „widmo”.
VAT? Nie wiadomo.
Efekt? Ponowna odprawa towaru – tzw. odprawa retrospektywna – dzień stracony w urzędzie oraz opłata cła i VAT co miało być wliczone.
💡 Podsumowanie:
DDP wygląda jak wygodne rozwiązanie.
Ale tylko jeśli towar nie będzie do dalszego handlu.
👉 Jeśli chcesz importować legalnie, bez stresu i bez ryzyka – skontaktuj się z nami.
Zadbaj o to, żeby Twój towar nie był problemem, tylko zyskiem.
📲 www.impasiaco.pl
📞 691 604 550
✉️ kontakt@impasiaco.pl